Galicja

GLK 2016 II kolejka

25.04.2016

Wyniki II kolejki oraz stały kącik informacyjny. Gruubo w drugiej kolejce...! Tyle dogrywek chyba jeszcze w życiu nie mieliśmy. Zaczynamy dobre podsumowania, hope so...

II kolejka - 24 IV 2016 (niedziela)

16:00 Pogoń Puławy - Old School Ryki (40 - 69) walkower 0:20
Na garwolińskiej emigracji spotkanie dwóch ekip z lubelskich rubieży. W tamtym roku Pogoń "kosiła równo z trawą", a teraz po dwóch kolejkach- 2 porażki. Niezbyt pomaga, i raczej chluby nie przynosi 6 oczek w pierwszej kwarcie. Old School zjadł puławian na deskach nie zostawiając kości. Także tak, Old School nie zwalnia tempa po blow-oucie z 1 kolejki (czy reszta się ich boi? "Nie sondze", ale na pewno nie zlekceważy), Pogoń w kropce. Z ciekawością czekamy na ich odpowiedź, weekend majowy będzie dla Nich okazją do "odpoczynku" i analizy ostatnich dokonań.

17:00 ZSP 2 Garwolin - Sałaciarze 31 - 107
Ostre strzelanie zafundowali wysocy Sałaciarze. Szczególnie litości dla młodszych kolegów nie miał DeMarcus-Kazik's (wszelkie podobieństwa przypadkowe)- od Niego 50 punktów, chyba kolejny rekord GLK. Jednym słowem rzeźnia. Wiele możnaby się rozpisywać nad tym meczem- egzekucja w ataku pozycyjnym, gra w post, przerzuty na słabą stronę czy szybki atak- to jednak tylko ogólne podsumowanie, w kim obudzi się żyłka Jacka Gmocha- prześledzi jak tylko pojawi się nagranie.

18:00 GarBALLin - GOSiR Mrozy 70 - 62
Jakby na lekkim kacu weszli w ten mecz zawodnicy GarBALLin. Gdzie Oni tam wylewali nie wnikajmy, faktem jest run 12-0 na starcie w wykonaniu z gości z Mrozów. Niscy (w porównaniu do największego "wielkoluda" GOSIRu) skrzydłowi kompletnie nie mogli poradzić sobie na deskach, co powodowało łatwe punkty gości. Atak wolny, schematyczny, nieskuteczny- najgorzej. Gdy emocje już opadły, jak po wielkiej bitwie kurz, gdy nie ... (może starczy)- GarBALLin zaczął przejmować inicjatywę, po kilku trójkach wychodząc na niewielkie prowadzenie, które utrzymali do końca. GOSIR pokazał kawał dobrego basketu, bardzo dobra gra z centrem. Czego zabrakło do zwycięstwa? 9 punktów hehee, a tak poważniej to chyba Oni najlepiej będą wiedzieli.

19:00 DrinkTeam - M^2 71 - 64 (D2 53 - 53, D 63 - 63)
Kto został na ostatni mecz, ten mógł się spóźnić na kolację. 2 dogrywki, bloki, prawie game winnery, wielka trójka na wyrównanie, inne wielkie trójki- wszystko było w tym meczu. Sędziowie oddychali rękawami, Zawodnicy nie mieli rękawów, więc już w ogóle nie mieli czym oddychać, niech ten mecz wreszcie się skończy... Ani ci, ani tamci nie chcieli się poddać, nawzajem wymieniając się ciosami. W ostatniej części gry za faule spadło 2 heavy playarz M^2, może to zadecydowało o ich porażce? Nie podejmujemy się oceny, na pewno warto będzie wrócić do tego spotkania.


aa i tak tylko przy okazji- GLK jeszcze nie raz Was zaskoczy, stay tuned!

/ R

« cofnij
imageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimageimage